Archive for 2014

Podsumowanie grudnia i całego 2014 roku!

Już jutro będziemy czekać na nadejście Nowego 2015 Roku. Przed nami nowe wyzwania, postanowienia i... nowe książki! Styczeń i luty zapełnione są premierami powieści, które po prostu muszę dostać w swoje łapki i natychmiast przeczytać. Tymczasem rok 2014 już powoli kończy swój żywot, więc czas podsumować go z czytelniczej, książkowej strony. Zapraszam Was na podsumowanie tego miesiąca i całego roku.

161. "Ziemia wojny" Julia Łatynina

Tytuł: Ziemia wojny 
Tytuł oryginału: Zemlia Wajny
Autor: Julia Łatynina
Seria/cykl: --
Data premiery: 19 listopada 2014
Wydawnictwo: Feeria
Liczba stron: 448



Wojna jest dla nich życiem. Wojna jest dla nich zarobkiem. Ich świat złożony jest z walk, przemocy, terroryzmu, fałszywego bohaterstwa, rywalizacji i krótkotrwałych porozumień. Poznajcie ludzi, dla których wojna jest wszystkim; ludzi, o których pisze Julia Łatynina i pokazuje nowy, złożony obraz Kaukazu.

160. "W śnieżną noc" Maureen Johnson, John Green, Lauren Myracle

Tytuł: W śnieżną noc
Tytuł oryginału: Let it snow
Autor: Maureen Johnson, John Green, Lauren Myracle
Seria/cykl: --
Data premiery: 19 listopada 2014
Wydawnictwo: Bukowy Las
Liczba stron: 336



W Wigilię małe miasteczko Gracetown zostaje kompletnie zasypane śniegiem. Dookoła wznoszą się metrowe zaspy, samochody przykryte są grubymi warstwami śniegu, w oknach wiszą ozdoby świąteczne, pod choinką są przygotowane prezenty, a Gracetown zamienia się w piękne, magiczne, romantyczne miejsce. Romantyczne dopóki nie musisz przedzierać się przez śnieg do Waffle House, żeby tam jakoś osłodzić sobie Święta, twój pociąg nie zostaje zatrzymany przez śnieżycę w samym środku pustkowia, a ty nie musisz zaczynać swojej zmiany w Starbucksie o nieprzyzwoicie wczesnej porze i cierpieć przez własną głupotę. Ale w Święta Bożego Narodzenia działa prawdziwa magia!



159. "Białe jak śnieg" Salla Simukka

Tytuł: Białe jak śnieg
Tytuł oryginału: Valkea kuin lumi
Autor: Salla Simukka
Seria/cykl: Czerwone jak krew #2
Data premiery: 30 października 2014
Wydawnictwo: YA!
Liczba stron: 225



Lumikki chce odpocząć. Po ostatniej „przygodzie” związanej z mafią i zakrwawionymi banknotami ma dość angażowania się w nie swoje sprawy. Postanawia udać się do Pragi, gdzie ma zamiar odpocząć od problemów, rodziny, a przede wszystkim – odsunąć w niepamięć wydarzenia z przeszłości.

Ale problemy same do niej przychodzą. Tym razem w postaci dziwnej dziewczyny, która podaje się za jej siostrę, podejrzanej rodziny i całkiem przystojnego dziennikarza śledczego. Na dodatek chce ją dopaść najlepszy czeski zabójca. To tyle w kwestii odpoczynku.

Music non stop! #2

Autor: Red--Roses, źródło
Witajcie w drugiej odsłonie cyklu Music non stop!. Poprzedni swoją premierę miał w listopadzie i został przez Was całkiem ciepło przyjęty. Dziękuję za wszystkie miłe komentarze :) Cieszę się, że mój pomysł przypadł Wam do gustu. Z ogromną przyjemnością zaczęłam planować kolejny post związany z książkami i muzyką, a nad wyborem powieści nie musiałam zastanawiać się długo.

158. "Wzorzec zbrodni" Warren Ellis

Tytuł: Wzorzec zbrodni
Tytuł oryginału: Gun machine
Autor: Warren Ellis
Seria/cykl: --
Data premiery: 4 października 2014
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Liczba stron: 296



Dzień jak dzień, akcja jak akcja. John Tallow takich sytuacji ma już za sobą mnóstwo. Ta jednak przynosi tragiczne owoce, bo ginie jego partner, a on sam wplątuje się w poważną sprawę.

W mieszkaniu 3A w starej kamienicy odkrywa zbiór broni. Nigdzie nie ma drugiej takiej samej, a wszystkie ułożone są w pewien tajemnicy zbiór. Z każdej zabito jedną osobę, ale z braku dowodów szybko umarzano sprawy. Teraz jest inaczej. John Tallow musi rozwiązać zagadkę i przewidzieć kolejne ruchy Łowcy, nim dojdzie do kolejnej tragedii.

157. "Marynarka" Mirosław Tomaszewski

Tytuł: Marynarka 
Tytuł oryginału: --
Autor: Mirosław Tomaszewski 
Seria/cykl: --
Data premiery: 23 października 2013r
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 242 (e-book) 



Sylwester 2004 roku, Warszawa. Umierający na raka mężczyzna ogląda w samotności telewizję, kiedy do jego mieszkania włamuje się dwóch bandytów. Nie chcą pieniędzy. Szukają tajemniczej koperty ZO171270. Gospodarz nie domyśla się, dlaczego jej zawartość stała się cenna. Kiedy napastnicy dostają to, po co przyszli, zabijają świadka.

156. "Dziesięć płytkich oddechów" K.A. Tucker

Recenzja może zawierać drobne spoilery dotyczące treści 

Tytuł: Dziesięć płytkich oddechów
Tytuł oryginału: Ten tiny breaths
Autor: K.A. Tucker
Seria/cykl: Dziesięć płytkich oddechów #1
Data premiery: 18 czerwca 2014
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 421



Los nie jest łaskawy dla dwudziestoletniej Kacey Cleary i jej młodszej siostry Livie. Kilka lat temu ich świat rozpadł się na małe kawałeczki przez ogromną tragedię. Teraz dziewczęta gonią za marzeniami i uciekają do Miami, gdzie chcą rozpocząć nowe życie. Wszystko zaczyna się układać, dopóki Kacey nie spotyka Trenta Emersona z mieszkania 1D. Kacey wie, że po tych wszystkich wydarzeniach nie może ufać nawet sobie, więc dlaczego ufa właśnie jemu? Okazuje się, że ten pozornie perfekcyjny facet też ma swoje tajemnice.

Stosik i podsumowanie miesiąca: listopad

Czy Wy też czujecie już Święta? 
Wszędzie choinki, lampki, wystawy świąteczne... Od połowy listopada nastała inwazja świątecznych ozdób i promocji. Hm... promocje - można korzystać :) Już zabrałam się za przygotowywanie prezentów (nie tylko książkowych ;) ) i sama czekam na kilka :D A dzisiaj przedstawiam Wam listopadowe zdobycze :)

155. "Księga portali" Laura Gallego Garcia

Tytuł: Księga portali
Tytuł oryginału: El libro de los portales 
Autor: Laura Gallego Garcia
Seria/cykl: --
Data premiery: październik 2014
Wydawnictwo: Dreams
Liczba stron: 570



Tabit jest najlepszym studentem Akademii Portali. Szkoli się na mistrza, a oni jako jedyni potrafią malować niezwykłe portale, które służą do szybkiego podróżowania z jednego miejsca na drugie. To właśnie one są skarbem ogromnej Daruzji i asem, którego nie posiadają inne państwa. Ten młody student jest na ostatnim roku i dostaje zlecenie na namalowanie portalu dla pewnego biednego wieśniaka. Tabit nie wie, że od tego momentu zostanie uwikłany w intrygi i odkryje tajemnice, które mogą zniszczyć Akademię.

154. "Ostatnia spowiedź" tom III - Nina Reichter

Tytuł: Ostatnia spowiedź tom III
Tytuł oryginału: --
Autor: Nina Reichter
Seria/cykl: Ostatnia spowiedź #3
Data premiery: 23 października 2014
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 376




Pewnego czerwcowego dnia 2013 roku swoje serce oddałam jednej książce. Nie była ona zbyt popularna, gubiła się w tłumie innych książek, ale powoli zaczynała wychylać się spośród wielu powieści. Stawiała drobne kroczki ku czytelnikom. Przyciągnęła mnie do siebie cudownym opisem i interesującym tytułem, a ponieważ uwielbiam historie miłosne, sięgnięcie po pierwszy tom Ostatniej spowiedzi było obowiązkiem. I tak z całą serią byłam przez ponad rok. Aż nadszedł koniec.

Social Media Book Tag

Social-Media Book Tag to świetna zabawa. Jestem naprawdę bardzo ucieszona, że zostałam wybrana do tego tagu ^^ Postanowiłam zaprezentować Wam ten tag w nieco innej formie, dlatego z pomocą mojej niezastąpionej kuzynki nakręciłam filmik, który możecie zobaczyć na moim kanale na YouTube (o której to stronie internetowej będzie mowa w tagu). Podziękowania, kategorie i książki znajdziecie poniżej w filmiku. A ja zapraszam Was do obejrzenia i do brania udziału w Social Media Book Tag :)

Music non stop! #1

Autor: Zi0o To, źródło
Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem zrobienia posta muzycznego. Nie chciałam jednak, aby to były tylko i wyłącznie polecane przeze mnie nutki. Mam fioła na punkcie muzyki i nie wyobrażam sobie bez niej życia - podobnie jak z książkami. Czy można to połączyć w jednym momencie? Oczywiście.
Wiele moich ulubionych książek ma swoje własne, przypisane do nich piosenki. To taki mój zwyczaj, że książki, które robią najwięcej zamieszania w moim życiu dostają swoje własne utwory. Uwielbiam zakładać słuchawki, włączać piosenkę z playlisty zatytułowanej "Książkowo" i przypominać sobie tę historię przy jej dźwiękach.

153. "Złoto głupców" Philippa Gregory

Tytuł: Złoto głupców
Tytuł oryginału: Fools' gold
Autor: Philippa Gregory 
Seria/cykl: Zakon ciemności #3
Data premiery: 10 września 2014
Wydawnictwo: Egmont 
Liczba stron: 344




W Wenecji trwa karnawał. Luca, Freize, brat Piotr, Izolda i Iszrak przybywają tam wypełnić kolejne zadanie wyznaczone przez zwierzchnika Luki. Tym razem mają znaleźć źródło tajemniczych, złotych monet, które opanowały całą Wenecję i rozprzestrzeniają się dalej. W czasie poszukiwań i badań poznają dwóch alchemików. Tajemniczy mieszkańcy Wenecji naprowadzą ich na ważne ślady.

152. "Zła krew" Sally Green

Tytuł: Zła krew
Tytuł oryginału: The Half Bad
Autor: Sally Green
Seria/cykl: Zła krew #1
Data premiery: 24 września 2014
Wydawnictwo: Uroboros
Liczba stron: 400



Natan problem. Dosyć poważny.

We współczesnym świecie żyją obok siebie czarodzieje i czarodziejki, nazywani białymi, oraz ich przeciwnicy – czarownicy i czarownice, czyli czarni. Natan jest synem czarodziejki i czarownika, w jego żyłach płynie krew białych i czarnych. I to jest jego problem.

Jego matka nie żyje, ojca – okrutnego mordercę – ściga Rada Białej Magii, a on (nazywany półkodem) jest więziony, bity i poniżany przez białych czarodziejów. Wie, że przed siedemnastymi urodzinami musi uciec, aby odszukać ojca i otrzymać od niego trzy dary. W przeciwnym razie umrze.

Stosik i podsumowanie miesiąca: październik

Oj, zimy ten październik, zimny... Przez pierwszą połowę wygrzewałam się w słoneczku na wsi, aż tu nagle przyszły niskie temperatury i mgła. Książki również zostały zamrożone. W tym miesiącu przeczytałam najmniej książek chyba w całym moim życiu. Tym oto sposobem szkoła udowodniła mi, że jest najlepszym miejscem do zabijania pasji, ale można by było napisać o tym naprawdę długą książkę... Bez zbędnego przedłużania, przejdźmy do konkretów, czyli październikowych zdobyczy (łowy udane, jak widać na zdjęciu) i październikowych wydarzeń! Mogę mieć tylko nadzieję, że listopad pod względem przeczytanych książek i recenzji na blogu będzie o niebo lepszy :)

Rok oczekiwania, czyli fotorelacja z 18. Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie

Na tegoroczne Targi odliczałam dni od zakończenia poprzednich. Rok temu w wielkiej radości i euforii rozstawałam się z blogerami, a wielu z nas obiecywało sobie, że zobaczymy się za rok. W końcu nastał październik, w zeszły weekend odłożyłam szkolne podręczniki, zamieniłam je na wygodną torbę i (uzbrojona w lustrzankę, mail z akredytacją dla blogerów i zachowane na tę okazję pieniądze) ruszyłam na podbój Targów.



151. "Wszystko, o czym marzysz" Mike Greenberg

Tytuł: Wszystko, o czym marzysz
Tytuł oryginału: All you could ask for
Autor: Mike Greenberg
Seria/cykl: -- 
Data premiery: 8 października 2014
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 352




Katherine, Samantha i Brooke to trzy kobiety z różnych światów. Katherine cieszy się dobrą pracą, domem jak z bajki i wysokimi zarobkami, Samantha to miłośniczka sportu i zdrowego odżywiania, z kolei Brooke jest matką niesamowitych bliźniaków i żoną cudownego mężczyzny, którego poślubiła piętnaście lat temu. Jedna z nich dowiaduje się o zdradzie męża w czasie miesiąca miodowego, druga chce zrobić najlepszy prezent dla swojego męża z okazji czterdziestych urodzin, a trzecia każdego dnia budzi się ze słowami skierowanymi tylko do jednego mężczyzny. Te trzy kobiety połączy ta sama choroba, te same lęki i jedno forum – forum o kobietach chorujących na raka piersi.




150. Przedpremierowo: "Szukaj mnie wśród lawendy. Zuzanna. Tom I"

Tytuł: Szukaj mnie wśród lawendy. Zuzanna. Tom I
Tytuł oryginału: --
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Seria/cykl: Szukaj mnie wśród lawendy #1
Data premiery: 25 października 2014
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 232



Trzy siostry, trzy różne historie, trzy różne światy. Zuzanna, Zofia i Gabriela.

Zuzanna w młodości była szalenie zakochana w Robercie. Był to związek idealny i, wydawać by się mogło, nie do zniszczenia. Ale jeden błąd, jedna zła decyzja sprawiają, że to, co łączyło Zuzannę i Roberta, obraca się w pył. Czy po wielu latach milczenia tych dwoje będzie w stanie zamienić ze sobą kilka słów? Czy Zuzanna wybaczy Robertowi?



149. "Lawendowy pokój" Nina Geroge

Tytuł: Lawendowy pokój
Tytuł oryginału: Das Lavendelzimmer
Autor: Nina George
Seria/cykl: --
Data premiery: 30 lipca 2014
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 344



Jean Perdu w swojej księgarni o pięknej i wdzięcznej nazwie Apteka Literacka leczy ludzkie dusze i serca odpowiednimi książkami. Bez problemu potrafi rozpoznać problemy swoich klientów i jako lek zaproponować im odpowiednią lekturę. Pomimo cudownego przedsięwzięcia, jakim jest uleczanie ludzi książkami, sam Jean nie potrafi znaleźć odpowiedniego lekarstwa na swoje złamane serce. Dopiero przeczytanie pewnego listu pozwoli mu podjąć odpowiednie decyzje i raz na zawsze odciąć się od wspomnień.



Stosik i podsumowanie miesiąca: wrzesień (+ wyniki konkursu)

Nareszcie nadeszła jesień. Lubię tę porę roku, bo jest piękna, kolorowa, ciepła i deszczowa, ale niestety wraz z nią na dobre rozwija się rok szkolny. Aktualnie jestem w domu, zwalczam kaszel i... tak, no oczywiście, czytam. Nie ma to jak rozchorować się zaraz na początku roku szkolnego :) Ale dosyć o mało ważnych rzeczach, czas zaprezentować wrześniowe skarby, a troszkę uzbierało się ich!

148. "Mara Dyer. Tajemnica" Michelle Hodkin

Tytuł: Mara Dyer. Tajemnica
Tytuł oryginału: The unbecoming of Mara Dyer
Autor: Michelle Hodkin
Seria/cykl: Mara Dyer #1
Data premiery: 10 września 2014
Wydawnictwo: YA!
Liczba stron: 412



W tragicznym wypadku Mara traci swoich przyjaciół. Jest jedyną ocalałą osobą. Nie pamięta, co stało się tamtego strasznego dnia, choć usilnie próbuje przypomnieć sobie nawet najmniejszy szczegół. Wie tylko tyle, że coś na zawsze zmieniło się w jej życiu – i nie chodzi tylko o utratę przyjaciół, ale o niepokojące zmiany dotyczące samej Mary.

Kim jest Mara Dyer?


147. "Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman (książka + film)

Tytuł: Zostań, jeśli kochasz
Tytuł oryginału: If I stay
Autor: Gayle Forman
Seria/cykl: Jeśli zostanę #1
Data premiery: 10 września 2014 - książka, 12 września 2014 - film
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 248



Wyobraź sobie, że tracisz wszystko. Wypadek odbiera ci rodzinę, szczęście i powód do życia. Zostajesz tylko ze wspomnieniami i przeszłością.

Mia jest w stanie zawieszenia. Trwa walka o jej życie, a ona sama przechadza się po korytarzach szpitala i obserwuje poczynania jej znajomych i dziadków, którzy jako jedyna rodzina zostali przy niej. Jednocześnie wspomina swoje życie i na podstawie właśnie tych wspomnień musi zdecydować, czy obudzić się i zostać, czy też odejść na zawsze.

Sprawa życia i śmierci – książka.
Zaskoczyła mnie objętość Zostań, jeśli kochasz. Nie jest to wielka lektura, tylko krótka, prawie dwustupięćdziesięciostronicowa książka w sam raz na jeden wieczór. I faktycznie okazała się książką na jeden dzień.
Przede wszystkim jeśli spodziewacie się łzawej, Bóg wie jak dobrej książki, która wstrząśnie Wami i pozostawi Was z kacem książkowym, to muszę wyprowadzić Was z błędu. Zostań, jeśli kochasz faktycznie w paru miejscach jest wzruszająca i ściskająca za gardło, ale nie wylejecie przy niej potoków łez. Pomimo, iż temat jest naprawdę trudny, całość jest bardzo lekka. Wprost nie mogłam się nadziwić z jakąś lekkością i prostotą Gayle Forman oddała wszystkie myśli, wspomnienia i życie Mii, które było piękne, bogate w mnóstwo wrażeń i tak… pięknie proste.
Nie spodziewajcie się też super świetnie wykreowanych bohaterów z powalającym wachlarzem charakterów. Konkretne postacie wyróżniają się swoimi indywidualnymi cechami, ale nie są to bohaterowie na miarę ludzi z krwi i kości, których często można spotkać w naprawdę dobrych książkach. Gayle Forman nie skupia się na detalach. Idzie do przodu, nakreśla wszystko słowami, a od czytelnika zależy, jak zobaczy świat Mii. Czasami tą przesadną prostotę odczuwałam jako minus książki, bo naprawdę chciałam poznać bohaterów, zakochać się w Adamie, zaprzyjaźnić z Mią i spędzić dużo czasu z rodzicami głównej bohaterki. O ile lekki styl i prosty język były plusem Zostań, jeśli kochasz, tak pozostałych kwestiach nie za bardzo mi to odpowiadało.
Poza tym nie spodziewajcie się niewiadomo jak dobrej fabuły. Właściwie ta książka jest bardzo przewidywalna i o dziwo nie uważam to za jej wadę.
Jedno jest pewne: ma piękny morał. Kochajmy i wybaczajmy, bo życie jest tak delikatne i kruche. „Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą”, jak to wyraził ks. Jan Twardowski. Właśnie to Gayle Froman pragnie przekazać czytelnikom.




7/10




Życie Mii na dużym ekranie – film.
O ile w przypadku książki mam kilka zastrzeżeń, tak w filmie po prostu się zakochałam. Moja miłość zaczyna się od obsady aktorskiej, poprzez grę, ścieżkę dźwiękową, kończąc na trochę lekko zmodyfikowanych wątkach. Wybór Chloë Grace Moretz na Mię i Jamiego Blakleyego na Adama to strzał w dziesiątkę (nie wspominając już o pozostałych aktorach, którzy również zostali świetnie dobrani). Ten film wywołał gęsią skórkę na moich ramionach już na samym początku.
Ciekawa jestem, czy zaskoczę Was, mówiąc, że film był lepszy od książki. W sumie można było się tego spodziewać, bo książka momentami, jak wspomniałam, jest trochę za prosta. Tymczasem film został dopieszczony i wykonany rewelacyjnie.
W tym wypadku zakochałam się w filmowym Adamie, duszą byłam przy rockowym ojcu Mii, towarzyszyłam głównej bohaterce w wędrówce po wspomnieniach i z uwagą śledziłam to, co zostało lekko przekształcone w filmie, a co go uatrakcyjniło. Przede wszystkim, w przeciwieństwie do książki, Mia, Adam, Kim, rodzice i brat bohaterki oraz pozostali bohaterowie nie byli tylko zwykłymi postaciami, ale mieli własne charaktery. To spodobało mi się najbardziej. Mia nie była tylko ułożoną, spokojną dziewczynką, ale miała również swój temperament, a Adam… Jeju, dlaczego nie dane jest mi poznać takiego chłopaka jak on?!
Soundtrack jest genialny. Tak genialny, że dzień po obejrzeniu filmu w kinie zamówiłam całą płytę. Jestem bardzo wrażliwa na punkcie muzyki w filmie i z ręką na sercu mówię, że ten soundtrack po prostu mnie oczarował. Dodawał magii, wyciskał łzy w odpowiednich momentach i był odpowiedzialny za kolejną falę gęsiej skórki.
Po wyjściu z kina poczułam, że w tej niedużej sali kinowej dostałam zastrzyk energii. Bez wątpienia jest to ten rodzaj filmu, po którym chce się żyć, po którym ma się więcej siły i optymizmu. Twórcy spisali się na medal i dziękuję im za to, że ich dzieło w jakimś stopniu wpłynęło na moje życie.


8/10
  
Jeśli zostanę:
Zostań, jeśli kochasz | Where she went (wkrótce w Polsce)



 

146. "Ocalona" Aprilynne Pike

Tytuł: Ocalona
Tytuł oryginału: Earthbound
Autor: Aprilynne Pike
Seria/cykl: Ocalona #1
Data premiery: 3 września 2014
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Liczba stron: 328


Marzenia nastoletniej Tavii wkrótce mają się spełnić, ale los chce inaczej. W katastrofie lotniczej traci rodziców, a jako jedyny pasażer na pokładzie uchodzi z życiem. Musi zacząć nowe życie u boku dalekich krewnych, chodzić na psychoterapię, znosić rehabilitację i codziennie odpowiadać sobie na pytanie, dlaczego ocalała. Pocieszenie przynosi piękne, stare miasto i pewien chłopak Benson, w którym podkochuje się Tavia. Jednak życie Tavii skrywa kolejne rewelacje. Świat chyli się ku upadkowi, czas nieubłagalnie biegnie, a jedyną możliwością ocalenia go jest połączenie się z pewnym chłopakiem z wizji i odkrycie swojej przeszłości – nawet jeśli oznacza to porzucenie Bensona.


145. "Laboratorium miłości tom 2: po ślubie" Zbigniew Kaliszuk

Tytuł: Laboratorium miłości tom 2: po ślubie
Tytuł oryginału: --
Autor: Zbigniew Kaliszuk
Seria/cykl: Laboratorium miłości #2
Data premiery: 23 czerwca 2014
Wydawnictwo: Fronda
Liczba stron: 344



Wyobraź sobie, drogi Czytelniku, że masz niesamowitą żonę/niesamowitego męża, cudowne dzieci, które zdobywają same sukcesy w szkole, a poranek bez ich śmiechu nie byłby taki piękny; że jesteś w stanie pogodzić pracę z obowiązkami domowymi, a do tego masz czas dla swojej rodziny. W końcu dożywasz sędziwego wieku. Przy Twoim boku dalej jest ta sama, niesamowita małżonka/niesamowity małżonek, a dzieci udały się we własną drogę, zdobywając doświadczenie, zakładając rodzinę… Pięknie to brzmi? Och, jakże cudownie! Dlaczego nie miałoby tak być w rzeczywistości?


144. "Król uciekinier" Jennifer A. Nielsen

Tytuł: Król uciekinier
Tytuł oryginału: The runaway king
Autor: Jennifer A. Nielsen
Seria/cykl: Trylogia władzy #2
Data premiery: 5 lutego 2014
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 376



Kilka dni temu Jaron zasiadł na tronie Carthyi. Ma przed sobą całe królestwo, władzę i tajemnicę, którą zna tylko on i nieliczni, zaufani ludzie. Pokonawszy jedną przeszkodę wierzy w to, że teraz nastanie spokój – w końcu zaginiony syn króla żyje i powrócił do ojczyzny. Ale tak niestety nie jest. Zaczynają krążyć plotki o zamachu na króla, a za granicą Carthyi piraci szykują się do odzyskania kiedyś należących do nich ziem. Szykuje się wojna między państwem Jarona a potężną Avenią. Żeby ratować swoje królestwo Jaron będzie musiał opuścić Drylliadę.


Drugie urodziny bloga! + konkurs urodzinowy

Nastał Wielki Dzień Zero!
Nie będę rozpisywać się tutaj, bo wszystko, co chcę Wam powiedzieć, przekazałam w filmiku. Drugie urodziny Zanim Zajdzie Słońce to dla mnie ważny dzień. Do nakręcenia video i zorganizowania konkursu przygotowywałam się przez wiele tygodni. Mam nadzieję, że moja siedmiominutowa gadanina nie zanudzi Was na śmierć, ja sama nie wystraszę Was moją przesadną gestykulacją (pisałam kiedyś, że nie lubię siedzieć w miejscu i wszędzie mnie pełno?), a konkurs okaże się... hm... atrakcyjny :D Zapraszam!

143. "Złodziejska magia" Trudi Canavan

Tytuł: Złodziejska magia
Tytuł oryginału: Thief's magic
Autor: Trudi Canavan
Seria/cykl: Prawo Milenium #1
Data premiery: 21 maja 2014
Wydawnictwo: Galeria Książki
Liczba stron: 592 


W świecie Tyena, młodego studenta archeologii, magia napędza przemysł i stanowi ważną część ludzkiego życia. Podczas jednej wyprawy Tyen znajduje w grobowcu księgę – księgę, która kiedyś była człowiekiem. Vella czyta w myślach i zna odpowiedź na każde pytanie; nawet na to dotyczące zagłady świata w którym żyje młody chłopak.

Z kolei w świecie Rielle używanie magii uznaje się za okradanie aniołów z ich mocy. Córka farbiarza jest posłuszna i uczciwa, ale wie, że ma talent do władania magią. W mieście przebywa pewien człowiek, który nauczy ją, jak obchodzić się z magią. Pytanie, czy Rielle jest gotowa zaryzykować wielki gniew aniołów.

Bez bicia przyznam, że nigdy wcześniej nie czytałam żadnej książki Trudi Canavan. Jest ich dużo i nigdy nie wiedziałam od której zacząć. W końcu nadeszła Złodziejska magia, wokół której zrobił się spory szum. Uznałam, że właśnie ta powieść Trudi Canavan rozpocznie moją przygodę z jej książkami. Reklamy na przystankach autobusowych, forach internetowych, portalach, blogach, konkursy i zapowiedzi tylko podsycały apetyt i zapowiadały niesamowitą podróż, ale… jak było naprawdę?
Największym minusem Złodziejskiej magii jest nuda. Egzemplarz jest sporą cegiełką, ma ponad pięćset osiemdziesiąt stron i na pierwszy rzut oka kryje w sobie same przygody i niezapomniane wrażenia, ale prawda jest taka, że pierwsze dwieście stron ciągnęło się niemiłosiernie. W ogóle nie działo się nic ciekawego. Później coś tam drgnęło, coś zaczęło się tworzyć, przeć do przodu, ale ten falstart rzucił cień na pozostałe strony. Często zmuszałam się do przeczytania jeszcze jednego rozdziału, a za każdym razem było mi przykro, że książka, która zapowiadała się na kawał dobrej lektury okazała się jedną ze słabszych książek, jakie miałam okazję czytać.
Dodatkowo okazało się, że wątek Tyena i Rielle w ogóle się nie łączy. Ten zabieg jest dla mnie wyjątkowo dziwny. Autorka zapowiada dwóch bohaterów z dwóch różnych światów. Pierwsze sto trzydzieści stron to towarzystwo tylko i wyłącznie Tyena. Przez cały ten czas nie mogłam się doczekać, aż w końcu pojawi się Rielle, jak się spotkają, co się wtedy stanie… Jeśli autorka w ten sposób chciała zaskoczyć czytelnika, w mojej ocenie to „zaskoczenie” wypadło naprawdę słabo i przeszło na stronę minusów Złodziejskiej magii.
I tutaj pojawia się problem, bo z jednej strony Złodziejska magia mnie zawiodła, a z drugiej ta pozytywna, lepsza część trzymała mnie przy książce i chciała, abym czytała dalej. Styl autorki jest naprawdę bardzo dobry. Szczerze powiedziawszy byłam zaskoczona bardzo wysokim poziomem. Gdyby nie fakt, że w książce często wieje potworną nudą, przeczytałabym ją w góra cztery dni. Pani Canavan ciekawie buduje świat dookoła czytelnika i w interesujący sposób przedstawia bohaterów (chociaż Rielle często mnie zawodziła i działała na nerwy, a Tyen na początku irytował swoim zachowaniem, ale w przypadku Tyena są to wady specjalnie uwydatnione). Z ręką na sercu – styl pani Canavan jest świetny i godny pozazdroszczenia. Szkoda, że nie mógł iść w parze z wartką akcją.
Właściwie nie wiem, jak ocenić Złodziejską magię. Czytając recenzje innych czytelników doszłam do wniosku, że jest to książka, która ma zarówno wielu miłośników jak i (zabrzmi to niezbyt delikatnie) antyfanów. Nie można zrażać się do niej na starcie lub nastawiać bardzo pozytywnie. W tym wypadku nie mogę Was zachęcić do sięgnięcia po pierwszą częś Prawa Milenium albo zupełnie odwieść od pomysłu przeczytania jej. Musicie sami zdecydować. W mojej ocenie nie wypadła ona bardzo, bardzo, bardzo źle, ale niestety zawiodła mnie i nie dostarczyła pozytywnych wrażeń.




5/10

Za możliwość poznania twórczości Trudi Canavan i Złodziejskiej magii dziękuję Młodzieżowemu Klubowi Recenzenta.