Nareszcie nadeszła jesień. Lubię tę porę roku, bo jest piękna, kolorowa, ciepła i deszczowa, ale niestety wraz z nią na dobre rozwija się rok szkolny. Aktualnie jestem w domu, zwalczam kaszel i... tak, no oczywiście, czytam. Nie ma to jak rozchorować się zaraz na początku roku szkolnego :) Ale dosyć o mało ważnych rzeczach, czas zaprezentować wrześniowe skarby, a troszkę uzbierało się ich!
- Szukaj mnie wśród lawendy. Tom 1: Zuzanna Agnieszka Lingas-Łoniewska - od Wydawnictwa Novae Res;
- Ocalona Aprilynne Pike - od Grupy Wydawniczej Publicat;
- Złoto głupców Philippa Gregory - od Młodzieżowego Klubu Recenzenta;
- Wayward Pines. Bunt Blake Crouch - papierowa wersja od Wydawnictwa Otwarte (przedpremierowo czytałam ją jako e-book);
- Lawendowy pokój Nina George - prezent od brata ^^ ;
- Mara Dyer. Tajemnica Michelle Hodkin - od Grupy Wydawniczej Foksal;
- Zła krew Sally Green - j.w.;
- Wszystko, o czym marzysz Mike Greenberg - od Wydawnictwa Muza (premiera 8 października 2014);
- Niechciani Yrsa Sigurdardóttir - j.w.;
- Monument 14. Odcięci od świata Emmy Laybourne - wymiana na Lubimy Czytać;
- Uratuj mnie Jennifer Echols - j.w.;
- Odlot Jennifer Echols - j.w.;
- Miłość, flirt i inne zdarzenia losowe Jennifer Echols - j.w.;
- Zostań, jeśli kochasz Gayle Forman (filmowa okładka) - zakup własny. Książki nie ma na zdjęciu, ponieważ została pożyczona :)
I na koniec...
- City of heavenly fire Cassandra Clare - niesamowity, ogromny, cudowny prezent prosto z Anglii od ukochanej Abigail!
- The Misbegotten Katherine Webb - kolejny niesamowity, ogromny, cudowny prezent prosto z Anglii od Abigail :)
Podsumowanie miesiąca: wrzesień
Książki przeczytane w tym miesiącu:
1. Król uciekinier Jennifer A. Nielsen
2. Laboratorium miłości. Tom 2: po ślubie Zbigniew Kaliszuk
3. Ocalona Aprilynne Pike
4. Zostań, jeśli kochasz Gayle Forman
5. Mistrz i Małgorzata Michaił Bułhakow
6. Mara Dyer. Tajemnica Michelle Hodkin
7. Lawendowy pokój Nina George
8. Szukaj mnie wśród lawendy. Tom 1: Zuzanna Agnieszka Lingas-Łoniewska
Sukces i porażka:
Najlepsza książka we wrześniu to: Król uciekinier, Mistrz i Małgorzata oraz Lawendowy pokój
Najgorsza książka we wrześniu to: Ocalona oraz Szukaj mnie wśród lawendy. Tom 1: Zuzanna
Największe zaskoczenie: Mistrz i Małgorzata, Lawendowy pokój oraz Król uciekinier
Co się działo?
Zaraz na początku września spotkałam się z Abigail z bloga Wyznania Książkoholiczki. Dostałam od niej cudowny prezent na drugie urodziny bloga, czyli wcześniej przedstawione City of heavenly fire i The misbegotten. Och, nie mogę zapomnieć o urodzinowych naleśnikach! W Krakowie spędziłyśmy pół dnia i zajrzałyśmy chyba do wszystkich księgarni w okolicach Rynku. Nasze książkowe skarby możecie zobaczyć również tutaj.
Z kolei niedługo po premierze ja i moja kuzynka udałyśmy się do kina na Zostań, jeśli kochasz. Recenzję książki i filmu możecie przeczytać tutaj. Jestem tak zakochana w książce i w filmie, że dwa dni po seansie zamówiłam płytę z CD z soundtrackiem, o której powiedziała mi Sophie Carmen.
Ogłoszenia parafialne:
1. Pamiętacie, że od 23 do 26 października 2014 trwają 18. Międzynarodowe Targi Książki? Ja pojawię się na pewno! Na Targi regularnie chodzę od 4. klasy podstawówki i nigdy mi się to nie znudzi :) Tutaj jest strona Targów, klikając tu możecie zapoznać się z programem towarzyszącym i autorami, z kolei tutaj jest cała lista wystawców. No więc jak, kto z Was wybiera się na Targi? :)
2. 11 września Zanim Zajdzie Słońce obchodziło drugie urodziny. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć, jak Jane dostaje słowotoku, klikajcie tutaj.
Wyniki konkursu urodzinowego
A skoro mowa o urodzinach, niedawno zakończył się konkurs zorganizowany z tej okazji. Dzisiaj czas ogłosić wyniki. Dzięki pomocy Abigail i Artemis Crawfield został wyłoniony zwycięzca. Przypominam, jak brzmiało pytanie konkursowe:
Nazwa Zanim zajdzie słońce jest... trochę nietypowa dla bloga książkowego. Właściwie chyba w ogóle nie kojarzy się z książkami.
- Zamknij oczy.
- Przypomnij sobie, co pierwsze pomyślałeś/-łaś słysząc nazwę mojego bloga. Czy pomyślałeś/-łaś, że nazwa mojego bloga tyczy się literatury?
- Napisz swoje pierwsze skojarzenie.
*werble*
Powieści: Mara Dyer. Tajemnica (Michelle Hodkin, YA!) i Czerwone jak krew (Salla Simukka, YA!) za najlepszą odpowiedź dostaje...
*werble x2*
Katarzyna Czyta!
Gratuluję!
Zanim zajdzie słońce...
Pierwsza myśl jaka pojawiła się w mojej głowie była uczuciem. Poczułam coś w
rodzaju ponaglenia. Tego przerażającego, kującego wewnątrz odczucia, iż muszę
się pośpieszyć, bo inaczej nie zdążę. Nie będę w stanie osiągnąć czegoś na czym
mi zależy. Sięgnąć po coś co mi się marzy. Została tylko chwila. Ostatnie
promienie słońca, które mi to umożliwią. Widzę również dziewczynę. Jakby
siebie. Jezioro, pomost, czerwień wynikająca z magicznego połączenia słońca z
horyzontem. Po chwili dostrzegam drugą postać. Mężczyznę idącego wolno w stronę
dziewczyny. Siada obok i obejmuję ją bez słowa. Ona kładzie mu głowę na
ramieniu, chłonie jego bliskość. Oboje wiedzą, iż mogą być ze sobą jedynie
jeszcze dzisiaj. Zamierzają cieszyć się tym, kochać, czerpać z siebie...zanim
zajdzie słońce. Jego brak ich rozdzieli. Gdy się zjawi ponownie nie będzie
takie samo. Oni też nie. Słońce jest życiem. Zanim zajdzie musimy zrobić
wszystko by było takie jakie chcemy. By to zrobić musimy poznać wiele historii
tych spisanych i opowiedzianych, im więcej tym bogatszy będziemy mieć ogląd na
to co nas otacza. Zanim zajdzie słońce - doceń i działaj, choćby czytając (
także po zmroku:))
A już jutro zapraszam na recenzję Lawendowego pokoju :)
EDIT:
Ponieważ w ciągu 3 dni (72h) niestety nie dostałam maila z adresem od laureatki, na jej miejsce wybrałam osobę, która w rankingu zajęła drugie miejsce. Nagroda powędrowała do...
Shatter Me
Za odpowiedź:
Gdy zobaczyłam nazwę Twojego bloga od razu pomyślałam o literaturze. Być może również przez pryzmat tego, że wiedziałam iż zamieszczasz tu recenzję ;) Zanim zajdzie słońce kojarzy mi się z książką (w sumie wszystko kojarzy mi się z książkami, ale to w tym momencie jest mało istotne). Kończenie książki można porównać z zachodzącym słońcem. Każdy raz jest niezwykły i niepowtarzalny. Podświadomie obawiamy się momentu w, którym zajdzie słońce (zakończymy książkę) i nadejdzie noc; moment zgryzoty i podekscytowania w chwili gdy wszystkie tajemnice skryte między stronami książki są już w naszym posiadaniu. Przecież nigdy już te tajemnice nie będą dla nas nowymi.. Możemy jedynie liczyć, że nadejdzie kolejny raz gdy zafascynowani będziemy spoglądać w stronę zachodzącego słońca, wiedząc, że nasza kolejna przygoda z historią oraz bohaterami stworzonymi przez autora dobiega końca. Jest to moment zarówno wyczekiwany jak i niechciany. Taki oto paradoks książek.
EDIT:
Ponieważ w ciągu 3 dni (72h) niestety nie dostałam maila z adresem od laureatki, na jej miejsce wybrałam osobę, która w rankingu zajęła drugie miejsce. Nagroda powędrowała do...
Shatter Me
Za odpowiedź:
Gdy zobaczyłam nazwę Twojego bloga od razu pomyślałam o literaturze. Być może również przez pryzmat tego, że wiedziałam iż zamieszczasz tu recenzję ;) Zanim zajdzie słońce kojarzy mi się z książką (w sumie wszystko kojarzy mi się z książkami, ale to w tym momencie jest mało istotne). Kończenie książki można porównać z zachodzącym słońcem. Każdy raz jest niezwykły i niepowtarzalny. Podświadomie obawiamy się momentu w, którym zajdzie słońce (zakończymy książkę) i nadejdzie noc; moment zgryzoty i podekscytowania w chwili gdy wszystkie tajemnice skryte między stronami książki są już w naszym posiadaniu. Przecież nigdy już te tajemnice nie będą dla nas nowymi.. Możemy jedynie liczyć, że nadejdzie kolejny raz gdy zafascynowani będziemy spoglądać w stronę zachodzącego słońca, wiedząc, że nasza kolejna przygoda z historią oraz bohaterami stworzonymi przez autora dobiega końca. Jest to moment zarówno wyczekiwany jak i niechciany. Taki oto paradoks książek.
Ładny wynik, a stosik godny pozazdroszczenia
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej
OdpowiedzUsuńBardzo zazdroszczę Clare i przyjaciółki, która robi człowiekowi takie wspaniałe prezenty ^^
Ja bardzo chciałabym pojechać na Targi, ale niestety, Kraków daleko, więc będę musiała znów czekać na Warszawę
Piękny stosik. Jestem ciekawa "Miasta niebiańskiego ognia", sama niedługo chcę zakończyć przygodę z serią "Dary Anioła". Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńTyleeee informacji w jednej notce :)
OdpowiedzUsuńSuper książki i prezenty, a zwycięzcy gratuluję :)
Zazdroszczę "Lawendowego pokoju" i finału Darów Anioła. Mnie Forman wynudziła i to wybitnie, ale jestem ciekawa ekranizacji.
OdpowiedzUsuńJa w tym roku po raz pierwszy wybieram się na Targi i jestem mega podekscytowana. Kompletnie nie wiem czego się spodziewać ;)
OdpowiedzUsuńnamalowac-swiat-slowami.blogspot.com
Tyle dobroci w stosie :-) "Miasto niebiańskiego ognia" bym ukradła... nawet po angielsku :-)
OdpowiedzUsuńwow, gratuluję wyniku i czekam na recenzję Lawendowego Pokoju ;)!
OdpowiedzUsuńGratulacje ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę stosiku. Jest świetny ;)
Pozdrawiam ;)
http://lustrzananadzieja.blogspot.com/
Też będę na targach, więc może się zobaczymy. Chociaż ja niestety tylko sobota i niedziela. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! Ja we wrześniu przez nadmiar nauki trochę zaniedbałam czytanie i pisanie ;/ Mam nadzieję, że w październiku to nadrobię. I zazdroszczę większości książek ze stosiku, o niektórych marzę i nie mogę się doczekać, kiedy trafią w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńMarę Dyer polecam, z kolei COHF nie było tym, czego oczekiwałam... Niestety.
OdpowiedzUsuń"Marę Dyer" skończyłam kilka dni temu i nie jestem zachwycona, ale nie było źle. Tutaj jest link do recenzji: http://zanim-zajdzie-slonce.blogspot.com/2014/09/148-mara-dyer-tajemnica-michelle-hodkin.html :)
UsuńCzekam na recenzję złej krwi! Oraz gratulacje dla wygranej :)
OdpowiedzUsuńJeju, cudowny stosik <3 najbardziej podoba mi się "Lawendowy pokój" - muszę kupić tę książkę w Krakowie! :)
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję Lawendowego pokoju :D sama zabiorę się za niego, jak tylko skończę aktualnie czytaną książkę. i straaasznie zazdroszczę ci tego The Misbegotten.
OdpowiedzUsuńŻycze udanej lektury i zazdroszcze wyniku :)
OdpowiedzUsuńMara Dyer! Zazdroszczę ;-) Niestety nie załapałam się na konkurs, więc swój egzemplarz będę musiała kupić, ale jestem pewna, że to nie będą zmarnowane pieniądze ;-)
OdpowiedzUsuńAle cudeńka! Podkradłabym kilka pozycji... No i oczywiście my na targach się zobaczymy stuprocentowo! <3 Nawet już fotkę mamy zamówioną ;*
OdpowiedzUsuńPiękny stosik :) Ja też planuję być na Targach, mam nadzieję, że nic się nie zmieni i dojadę. Może uda nam się spotkać :)
OdpowiedzUsuńŚwietny stos i równie cudowne wyniki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZazdroszczę 'Mary...', 'Złej krwi', 'Wayward Pines 2', 'Niechcianych' i 'Monumentu 14'. :) Miłego czytania reszty!
OdpowiedzUsuńA na Targach mam zamiar się pojawić, chociaż jeszcze nie jestem pewien na 100%. W każdym razie postaram się dotrzeć do Katowic na tę imprezę. :)
Do zobaczyska na Targach! :D
OdpowiedzUsuńJaki cudowny stosik! Podkradłabym książki od Otwartego i C. Clare, mimo że jestem dopiero na etapie poznawania Diabelskich maszyn :) A, no i widzimy się na targach!
OdpowiedzUsuńTeż się wybieram na targi! Mam nadzieję, że się nie rozczaruję! ;)
OdpowiedzUsuńJestem strasznie ciekawa tej "Zostań jeśli kochasz" :D
i ogólnie to bardzo przyjemnie tu u Ciebie ;)