Egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa Nasza Księgarnia |
W piątek (czyli 25.10) na Targi Książki udałam się razem z Młodzieżowym Klubem Recenzenta. Ja i moja kuzynka za zadanie miałyśmy zachęcić wydawnictwo Novae Res podjęcia do współpracy z MKR (wydaje mi się, że chyba się zgodzą... :D ). Ponad to tego dnia udało nam się otrzymać kilka wspaniałych powieści :) O zdobytych książkach niżej.
Po dwóch godzinach chodzenia po hali Targów Książki przyszedł czas na odpoczynek. I tak ja oraz Vivien (moja kuzynka) znalazłyśmy się w McDonaldzie, oglądając swoje skarby i pijąc shake'i. Vivien udało zdobyć się Niezbędnik obserwatorów gwiazd Metthew Quicka oraz Miłość pod psią gwiazdą Anny Zgierun-Łaciny. Ja otrzymałam od wydawnictwa Nasza Księgarnia Szare śniegi Syberii Ruty Sepetys a także I tylko czarna ścieżka Asy Larsson. Miałam też przyjemność porozmawiać z panią z Wydawnictwa Literackiego, która zaprosiła mnie na rozdawanie autografów przez panią Larsson w sobotę i osobiście wręczyła książkę (na zdjęciu ^^).
Sobota - 26.10. - i Wielkie Spotkanie Blogerek (jak to nazwałam). Po hali Targów chodziłam z Abi, Szaloną Książkoholiczką i Anath (dziewczęta, mówiłam Wam, jak Was uwielbiam i jak bardzo cieszę się, że Was spotkałam? :*). O 10:30 ruch w hali był nieduży, ale już pół godziny później przejście między stoiskami wymagało kilku minut! I wiecie co? Widząc tłumy na Targach Książki uświadomiłam sobie, że czytelnictwo w Polsce wcale nie maleje! Było więcej ludzi niż w zeszłym roku!
Z piątkowymi cudownościami :) |
Pierwsze godziny sobotnich Targów |
Od prawej: Anath, Abi i ja. Uwielbiam Was! :* |
A tutaj z Abi <3 |
W kolejce po autograf Asy Larsson przy stoisku Wydawnictwa Literackiego :) |
Aaaaa! :D |
Od lewej: Gagat, ja oraz Abi ^^ |
A tutaj z Marcelą i Artemis Crawfield ^^ |
Marcela i Artemis Crawfield: dziewczęta, tak żałuję, że zamieniłam z Wami tylko kilka słów... Gdyby nie tłum napierający na nas ze wszystkich stron, mogłybyśmy godzinami rozmawiać o książkach <3 Ale dziękuję Wam, że mogłam Was osobiście poznać i zrobić z Wami to cudowne zdjęcie <3
W niedzielę (27.10) również byłam na Targach Książki, ale już nie kupowałam żadnych książek :( Nazbierałam za to mnóstwo pięknych zakładek :D O zakładkowych zdobyczach niżej ;)
A tutaj moje skarby <3 Od góry:
- Kłamstwa Diane Chamberlain. Nie mogłam odpuścić sobie tej książki. Uwielbiam Diane Chamberlain!
- Beta Rachel Cohn.
- Szklany tron Sarah J. Maas
- Czas żniw Samantha Shannon
- I tylko czarna ścieżka Asa Larsson
- Tam gdzie śpiewają drzewa Laura Gallego
- Szare śniegi Syberii Ruta Sepetys
Przy zakupie Tam gdzie śpiewają drzewa dzięki Abi i Gagatowi miałam możliwość porozmawiania z panią Magdą z wydawnictwa Dreams ^^ Zdradziła nam również kilka planów wydawniczych na przyszły rok, ale ciii - to tajemnica! O planach wydawniczych miałyśmy również okazję dowiedzieć się na stosiku wydawnictwa Otwarte, ale nic nie powiem - zobaczycie sami! :) Mogę zdradzić jedynie tyle, że będzie baaaaardzo ciekawie :D
W niedzielę (27.10) również byłam na Targach Książki, ale już nie kupowałam żadnych książek :( Nazbierałam za to mnóstwo pięknych zakładek :D O zakładkowych zdobyczach niżej ;)
Targowe zdobycze :) |
- Kłamstwa Diane Chamberlain. Nie mogłam odpuścić sobie tej książki. Uwielbiam Diane Chamberlain!
- Beta Rachel Cohn.
- Szklany tron Sarah J. Maas
- Czas żniw Samantha Shannon
- I tylko czarna ścieżka Asa Larsson
- Tam gdzie śpiewają drzewa Laura Gallego
- Szare śniegi Syberii Ruta Sepetys
Przy zakupie Tam gdzie śpiewają drzewa dzięki Abi i Gagatowi miałam możliwość porozmawiania z panią Magdą z wydawnictwa Dreams ^^ Zdradziła nam również kilka planów wydawniczych na przyszły rok, ale ciii - to tajemnica! O planach wydawniczych miałyśmy również okazję dowiedzieć się na stosiku wydawnictwa Otwarte, ale nic nie powiem - zobaczycie sami! :) Mogę zdradzić jedynie tyle, że będzie baaaaardzo ciekawie :D
Autograf od Asy Larsson <3 |
<3 |
Moi drodzy, to tyle, jeśli chodzi o Targi Książki w Krakowie. W przyszłym roku Targi będą się odbywać w innym miejscu. Trochę żałuję, ponieważ w tej hali jest taki klimat, który zawsze towarzyszył Targom odkąd pamiętam (a chodzę na nie od 10. roku życia ^^). Mam nadzieję, że w nowym miejscu będzie więcej miejsca, a duchota nie będzie doskwierać molom książkowym :) Dziękuję wszystkim blogerkom za spotkanie i zamienienie chociaż trzech słów. Nie wymienię Was wszystkich po imieniu i adresie bloga, bo zupełnie pogubiłam się wśród tylu ludzi! Wiem jedno - musimy spotkać się za rok!
Za rok?! Do Warszawy przyjedźcie wszystkie!:)
OdpowiedzUsuńAle Wam zazdroszczę! Mnie tam nie mogło być :C
OdpowiedzUsuńGratuluję zdobyczy ;D
Też miło było cię spotkać, choć na chwilkę :) I o jacie jakie śliczne zakładki! Ja takich nie widziałam :(((
OdpowiedzUsuńByły na stoisku granice.pl :) A "I <3 books" rozdawały panie przed halą w niedzielę ^^
UsuńAhh no to mnie wi niedziele nie było :(
UsuńO, zakładki faktycznie cudne:)
OdpowiedzUsuńOj, oj oj, "I <3 Books", chcę taką! :D Wszyscy dookoła robią mi apetyt na targi, a w Lodzi dopiero na przełomie listopada i grudnia (dosłownie: 29.11-01.12 :D) I wtedy JA będę się chwaliła zdobyczami i zakładkami :P
OdpowiedzUsuńTrzymam za słowo <3 Na razie negocjuję z mamą co do 22. Wrocławskich Targów Dobrych Książek ^^
UsuńCiebie również było fajnie zobaczyć, mimo że tak krótko :) I możliwe, że zobaczymy się na wrocławskich targach o ile jakoś to wynegocjuję z rodzicami :D
OdpowiedzUsuńZa rok już koniecznie muszę się pojawić. Zdjęcia pewnie nie oddają wszystkiego, ale i tak wydaje się, że było świetnie.:D
OdpowiedzUsuńGratuluję zdobyczy!:)
Z serduszkami zakładki też przywiozłam do domu :) było super :)
OdpowiedzUsuńTeż tam byłam i bardzo mi się podobało! "Czas żniw" również kupiłam :)
OdpowiedzUsuńHa, pamiętam, że stałaś przede mną w kolejce do Larsson:)
OdpowiedzUsuńA teraz Cię witam, bo to ja jestem Anią ze Sztukatera;) Wyślę Ci listę prawdopodobnie jutro albo dziś późnym wieczorem, bo wciąż czekam na kilka zapisów;)
I ja takich fajnych zakładek nie upolowałam!
Nawet kawałek mojej ręki widzę na zdjęciu, gdzie trzymasz "Asę" na twarzy, haha:P
UsuńO rany! Witaj :D Nie mogę w to uwierzyć :D Jeszcze w sobotę się nie znałyśmy, a dzisiaj... Nawet nie wiesz jak szczerzę się do monitora XD
UsuńTeraz żałuję, że nie pogadałyśmy! Niewielu blogerów udało mi się dopatrzeć w tym tłumie, a akurat Ciebie miałam na wyciągnięcie ręki! Niesamowite;))
Usuń