Dzisiaj trochę inna recenzja :) Wcześniej zapowiedziałam (eee... w listopadzie? Nie, to był grudzień. Albo styczeń? o.O), że razem z Anath nakręcimy videorecenzję. No i jest, NARESZCIE. Zapraszam Was do obejrzenia :)
Będziemy wdzięczne za komentarze ^^
Czytałam 1 tom, na drugi jakoś nie mam ochoty.
OdpowiedzUsuńŚwietnie Wam to wyszło ;D Tak, zdecydowanie więcej uśmiechu, Jane patrz w kamerkę (wiem, że głupio gadać do aparatu/kamerki), bo wyglądało, jakbyś była znudzona i zmęczona kręceniem filmiku. . I nie szemrajcie pod nosem . Jak na pierwsze wystąpienie to rewelacja! Niektórzy "składają" filmiki z fragmentów, a wy pojechałyście po prostej. Brawo! <3
OdpowiedzUsuńsuper! :D fajnie się was słucha, jakby to powiedzieć, tak płynnie. tylko się z waszą oceną nie zgadzam, bo ja oceniłam chyba na 6, było dla dla mnie za słodkoo, ale fakt faktem czytało się szybko i przyjemnie. chętnie obejrzę kolejne videorecenzje, więc życzę wam weny do tego i udanych filmików szybciej niż a 6 podejściem ahah : )
OdpowiedzUsuńFajnie! :) Jane, w Tobie nie widać jakiegokolwiek stresu, wydajesz się być w 100% sobą przed kamerą. :) To sprawia, że przyjemnie się Was słucha, choć Anath wydaje się przy Tobie cichsza. ;) Kręćcie więcej recenzji, naprawdę fajnie Wam to wyszło. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna videorecenzja! Czekam na więcej :) Co do Ostatniej spowiedzi to książkę posiadam w domu, jednakże jakoś szczególnie mnie do niej nie ciągnie, mimo że pierwsza część mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńAle suodko :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z całego serca, Anath
Ja też kręcę video-recki :) Zapraszam w wolnej chwili ^^' świetnie Wam wyszła :)
OdpowiedzUsuń