Grudniowy stosik

       Sądzę, że rok 2012 (pod względem ilości przeczytanych książek) nie należy do udanych. Nie licząc tych, które mam zamiar przeczytać w najbliższym czasie, niesamowite przygody przeżyłam z dwudziestoma sześcioma pozycjami. Wiem, że to niewiele, ale tyle rzeczy działo się dookoła, iż ledwo odnajdywałam czas na czytanie. 2013 rok będzie lepszy :) Mam nadzieję że wybór liceum nie będzie trudny, ferie będą białe i mroźne, a wakacje okażą się długie i słoneczne (choć skrycie marzę o deszczu, szarym niebie i burzach!). Dzięki stworzeniu bloga nareszcie znalazłam swoje hobby - od września tego roku recenzowanie książek stało się dla mnie największą przyjemnością :) No i przede wszystkim poprzez recenzowanie poznałam tylu wspaniałych ludzi, którzy kochają to samo! :)






W tym miesiącu do mojej biblioteczki doszło kilka wyczekiwanych przeze mnie pozycji ;) Książkowe marzenia spełniły się dzięki Panom Mikołajom (rodzice oraz przyjaciółki), którym dziękuje za wspaniałe powieści! To plus świąteczne obniżki cen przyczyniły się do prawdziwego zakupowego szału! Oto przed Wami trzy stosiki moich towarzyszy (wybaczcie za kiepską jakość zdjęć) :)



Biblioteka na moim osiedlu zakupiła niedawno całkiem ciekawe pozycje. Aktualnie czekam na Błękit szafiru. Wkrótce mam zamiar wypożyczyć drugą część Tędy do raju (recenzja tutaj) pt.: Nowy początek. Z biblioteki mam następujące tytuły (od dołu):


- Chcę żyć! Marliese Arold
- Duma i uprzedzenie Jane Austen - od jakiegoś czasu miałam ogromną ochotę na przeczytanie tejże powieści, a to za sprawą pozytywnych opinii ;) (tak wiem, ustawiłam książkę do góry nogami!)
- Abraham Lincoln. Łowca wampirów Seth Grahame-Smith - oglądałam film w kinie i byłam pod wielkim wrażeniem! Zobaczywszy na półce "Nowości" tą książkę, wzięłam ją czym prędzej. Ciekawe czy i tym razem powieść okaże się lepsza od filmu. W przypadku Dziewczyny w czerwonej pelerynie było inaczej - to film był zdecydowanie lepszy.
- Królowa lata Melissa Marr.

A teraz czas na książki, które czekają w grudniowej kolejce. Mam nadzieję, że w niedługim czasie na moim blogu ukażą się ich recenzje ;) Od dołu:
- Zaklinacz dusz Izabela Janczarska - egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Studio Astropsychologii
- Św. Maryja - królowa aniołów  Dr Doreen Virtue - również z wydawnictwa Studio Astropsychologii 
- Zakochana w mroku Franny Billingsley  (wymiana na portalu Lubimy Czytać)
- Pożeracz snów - Bettina Belitz (wymiana)
- Saga księżycowa. Cinder Marissa Meyer - ogromnie nie mogę doczekać się spotkania z tą powieścią :)
- Uniesienie - Lauren Kate
- Strażnicy istnienia Patrick McDonnell - egzemplarz recenzencki z wydawnictwa Studio Astropsychologii

To tyle jeśli chodzi o grudniową kolejkę. Święta już za dwa tygodnie. Po porządkach, ubieraniu choinki i pakowaniu prezentów znajdzie się więcej czasu na czytanie ;)

Pragnę przedstawić Wam również niespodzianki od Panów Mikołajów (od dołu):

 - Wróżbiarze Libba Bray - a niech mnie! Nie mogłam się powstrzymać! Stała na półce w Empiku, patrzyła na mnie błagalnie i szeptała "Weź mnie, proszę!". Mam miękkie serce xD Z resztą, tata dołożył się w połowie do tej książki, przez co nie kupuje mi już prezentu na imieniny ;) (z jednej strony to dla niego dobrze, dla mnie jednak nie - chciałam namówić go na Cyrk nocy!).
- Miasto zagubionych dusz Cassandra Clare - prezent od Pani Mikołajowej (mamy). Ten pluszowy piesek również jest od niej. Pomogła mi nawet wybrać imię ;) Psiak zwie się Clarissa :) 
- Nie mogę powiedzieć ci prawdy Lauren Barnholdt - to z kolei jest prezent od przyjaciółki. We czwórkę zorganizowałyśmy sobie Mikołajki, a powieść pani Barnholdt jest jedną z dwóch niespodzianek od mojej kochanej M. :) Drugą - uwaga, uwaga - chcę Wam zaprezentować, gdyż w ogóle nie spodziewałam się takiego prezentu! 9 lat znajomości zrobiło swoje; M. dobrze wie, co lubię i w jakiej postaci! Tak więc, Panie i Panowie, oto niespodzianka nr 2:




O jej, nigdy nie wyrosnę z puzzli! Zwłaszcza, jeśli ich obrazek ma powiązania z gotykiem :D Niech święta szybciej nadchodzą! Marzę tylko o tym, aby czytać i układać puzzle. Następnie oprawię całość w ramkę i powieszę na ścianie :)

Aktualnie pochłonął mnie świat Isobel w powieści Nevermore. Cienie Kelly Creagh. Cudownie jest wrócić w stare strony! Tak więc wieczorami czytam i narkotyzuję się muzyką Pink Floyd. Swoją drogą - płyta The dark side of the moon dołączyła do mojej kolekcji CD całkiem niedawno. Za ten prezent dziękuję bratu :)


 Trzymajcie się ciepło w te mroźne dni :) Oby nasypało więcej śniegu! Niech te święta będą cudownie białe :D  Zrobiliście listę postanowień noworocznych? :D



Pozdrawiam! 


16 komentarzy do “Grudniowy stosik ”

  1. też miałam moment w życiu, kiedy co kilka dni kupowałam nowe opakowanie puzzli - teraz już mi jakoś przeszło ;))
    ahh, mam ochotę na "Pożeracza snów"!! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam puzzle z tej samej serii! Są po prostu mega ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. Chcę żyć czytałam, podobało mi się :)
    Łowca Wampirów, Nevermore i Saga Księżycowa, to ksiażki, na które mam ochotę już od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Osz Ty, ale czaderskie puzzle!! Widzę kilka pozycji, które sama miałam okazję już pochłonąć. Kruka nie muszę chyba polecać :P Cinder - świetna! Pożeracz snów - dla mnie bomba, chociaż różnie jest odbierany ;) Nie mogę powiedzieć ci prawdy - lekka i przyjemna ;) Wróżbiarze ponoć do mnie zmierzają, a Miasto zagubionych dusz posiadam i za niedługo się za nie biorę! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Z moją siostrą lubimy układać puzzle. Świetne książki. Bibliotekę też masz dosyć dobrze zaopatrzoną jak widzę. Miłej lektury.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałam obejrzeć film "Łowca wampirów", ale nie grali w moim mieście... Kupiłam książkę, ciągle czeka na przeczytanie :D Reszta stosiku wspaniała, zwłaszcza "Miasto zagubionych dusz" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super stos! Pozazdrościć puzzli. Niedawno także wypożyczałam Chcę żyć i szczerze mówiąc dość dziwna pozycja, dziwne podejście bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm, jaki smakowity stosik ;). Najbardziej zazdroszczę ci... PUZZLI! Cudowne są! :D:D:D. A tak na serio, to mam ochotę na Wróżbiarzy, i z niecierpliwością czekam, jak przeczytasz Pożeracz snów. Chcę się upewnić, czy warto było tą książkę kupować ;P.

    OdpowiedzUsuń
  9. O, tak! Poluj na "Błękit Szafiru". Cała "Trylogia Czasu" (bo o niej mowa, tak?) jest cudowna, "inna", jeżeli mogę tak powiedzieć. Uważam, że to najlepsza pozycja wśród podróży w czasie. Naprawdę polecam każdemu! Z kolei, mniej pochlebną opinię mam na temat "Królowej Lata". Tyle o ile, część pierwsza jeszcze broni się ostatkiem sił, tak reszta popłynęła. Ale, być może, to nie moja bajka. Nic nie kojarzę z Twojej "grudniowej kolejki", także z zapartym tchem czekam na recenzje. Może "Saga Księżycowa" uśmiechała się do mnie z Empika, ale opis mnie nie zachęcił, to też odpuściłam. Z kolei "Uniesienie" to chyba cykl "Upadli", zgadza się? Tutaj mam odczucia takie, jak w przypadku Melissy Marr. Pierwsza część bardzo mi się podobała, druga jeszcze ciągnęła... a potem... To chyba jedyna seria, której czytanie przerwałam w połowie. Czyli nic nie kojarzę, gdzie te recenzje ; )

    Moim największym prezentem jest chyba prezent... od zakładu pracy mojego taty. Rabat na Empik. Cóż, 20% to niewiele, ale biorąc pod uwagę ilość kuponów i przeceny... Oj, dzieje się.

    Miałam Ci opisać cykl o Riley Janson, ale niestety, praca mnie pochłonęła i pogrzebała żywcem. No ludzie, apeluję do Was, szanujcie hostessy, bo one nie stoją w sklepie dla przyjemności. Dobra... do rzeczy. Główna bohaterka jest krzyżówką wampira i wilkołaka, co jest wielką tajemnicą... i jeszcze większym występkiem. Pracuje w Departamencie Innych Ras, jako "sekretarka", a jej brak bliźniak jest Strażnikiem (tj. pilnuje, co by się nie pozabijali, ewentualnie sam kogoś "kropnie"). Riley nigdy nie chciała być strażnikiem, ale jej Rhoan (brat) znika, więc trzeba go odnaleźć i wplątać się w duże kłopoty, prawda? :3 Pojawia się jeszcze Quinn, wampir, ale to już inna historia. Polecam :)

    Ojć, rozpisałam się. Wybacz.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne książki :) Także byłam w kinie na ,,Abraham Lincoln. Łowca wampirów" i film nawet mi się podobał :D A co do postanowień noworocznych... Robię je dopiero w sylwestra :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie zabieram się za twoje zamówienie, nadal chcesz, by Rowindale zrobiła szablon?
    Proszę o odpowiedź pod najnowszą notką.
    Pozdrawiam
    Locofuego
    /malach-tow

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny stos:) ,,Chcę żyć" czytałam już dawno temu. To był czas, kiedy zaczytywałam się w pozycjach tego wydawnictwa. ,,Dumę i uprzedzenie" mam w planach:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ Ci zazdroszczę "Sagi księżycowej"!
    P.s. Świetne puzzle, ja jednak nigdy nie mam cierpliwości do ich układania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę ci tego stosiku, zwłaszcza "Cinder". Mam zamiar ją zakupić w najbliższym czasie. Także uwielbiam układać puzzli. Niedawno kupiłam sobie w stylu fantasy, z jednorożcami, 2000 elementów.
    Ładnie tutaj masz, dodaje do obserwowanych :)
    I zapraszam cię do zabawy w Christmas TAG! Szczegóły u mnie na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowne książki i naprawdę świetne puzzle :D Kocham je układać, ale chwilowo tak wiele części nie zda u mnie egzaminu, więc muszę się zadowolić układaniem razem z moją córeczką jej puzzelków :P

    OdpowiedzUsuń
  16. No to ja widzę, że masz za sobą całkiem udane łowy;) Cieszy mnie to, jak i fakt, że polubiłaś recenzowanie. Bo ja bardzo polubiłam Twoje recenzje;) jejku, jak ja Ci rodzinki zazdroszczę. Już widzę, jak moi się dokładają do książki albo, nie daj Boże, mangi;) Akurat;) W każdym razie miłego czytania! [taniec-ze-smiercia]

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za komentarz pozostawiony pod tym postem. Śmiało wyraź swoje zdanie - jeśli moja recenzja/artykuł są do bani, napisz. Powiedz, co Ci się nie podoba, co robię źle, a ja nad tym popracuję.
Uprzedzam - jeśli chcesz napisać tylko "super, świetna recenzja", podaruj sobie. Wolę mieć mniej komentarzy, a rozbudowanych i odnoszących się do treści, niż mnóstwo z kilkoma pozytywnymi słowami.
Dziękuję!